Pandemia koronawirusa zmniejszyła ilość przypadków zachorowań na choroby zakaźne inne niż COVID-19 – w w zakładach pracy dużo mniej jest np. przypadków chorób układu oddechowego. Jak to możliwe?

Jak podaje Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego, od 1 stycznia do 30 listopada 2020 roku, w Polsce odnotowano aż o połowę mniej zachorowań na choroby zakaźne niż w 2019 roku. Zdaniem ekspertów jest to efekt stosowania reżimu sanitarnego związanego z koronawirusem.

Według danych Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego spadek liczby zachorowań dotyczy niemal wszystkich infekcji, w tym tych najczęstszych, jak choroby układu oddechowego oraz zakażenia jelitowe. Dotyczy to zarówno dorosłych, jak i dzieci.

Z danych wynika, że od marca 2020 r. (data wprowadzenia pierwszego lockdownu) w porównaniu do poprzednich sezonów grypowych notowano o wiele mniej zachorowań z powodu grypy i chorób grypopodobnych. Spadek w miesiącach styczeń-listopad wyniósł ok. 30%. Największy spadek przypadł na przełom wiosny i lata (maj i czerwiec). Potem liczba zachorowań z powodu chorób grypowych zaczęła znowu rosnąć, gdy latem doszło do rozluźnienia zasad profilaktyki zakażeń. Nowy sezon grypowy, którego początek przypada na koniec września, również charakteryzuje się znacznie mniejszą dynamiką zachorowań w porównaniu z ostatnimi latami.

Pandemia „pomaga” obniżyć liczbę innych infekcji wirusowych

Zdaniem ekspertów przyczyny tego stanu rzeczy należy upatrywać we wprowadzeniu obostrzeń związanych z pandemią. Przypomnijmy, że od października liczba restrykcji uległa znacznemu zwiększeniu. Szczyt zachorowań w Polsce przypada na okres od stycznia do marca i według przewidywań ekspertów też powinien on być łagodniejszy niż zazwyczaj. Zapowiadać to może choćby wciąż trwająca tzw. narodowa kwarantanna, z którą związane są istniejące dziś obostrzenia.

Oprócz grypy w tym roku rzadziej zapadaliśmy też na zapalenie opon mózgowo – rdzeniowych, zapalenie mózgu (60-procentowy spadek), sepsę, czy zapalenie wątroby typu A (aż 90-procentowy spadek). Dodatkowo, jak informuje Polska Agencja Prasowa, pierwsze 10 miesięcy „pandemicznego” roku 2020 przyniosły również znaczący spadek liczby zakażeń jelitowych (w porównaniu do tego samego okresu 2019 r). Zamiast 12,8 tys. odnotowano ich po roku zaledwie 9,7 tysiąca. To samo dotyczy wirusowych zakażeń jelitowych, choć tu spadek jest o wiele wyraźniejszy – 2020 r. przyniósł 13,2 tys. tych infekcji wobec aż 55,6 tys. w pierwszych 10 miesiącach 2019 roku. Bardzo znacząco spadła również liczba zakażeń wywoływanych przez rotawirusy, będące główną przyczyną wirusowych infekcji jelitowych (z 32,2 tys. do zaledwie 5,6 tys. r/r).

Mniej zakażeń efektem utrudnionego dostępu do opieki medycznej?

Za część infekcji zawsze odpowiedzialne były zakażenia w szpitalach. Uważa się, że ograniczenie dostępu do opieki medycznej, będące efektem pandemii, również przyczyniło się do ogólnego zahamowania rozwoju chorób zakaźnych innych niż COVID-19. Czy ten trend się utrzyma po zakończeniu pandemii? Jest to do osiągnięcia dzięki stosowaniu higieny i dezynfekcji, które powinny zostać z nami również po wygaśnięciu koronawirusa. Warto też zwracać uwagę na budowę odporności i profilaktyczne badania, pozwalające diagnozować wiele wirusowych chorób w początkowym stadium, kiedy są łatwiejsze do opanowania. Z pomocą mogą tu przyjść świadczenia prywatne, m.in. za pośrednictwem grupowych ubezpieczeń zdrowotnych, które skracają czas oczekiwania na badanie lub wizytę u specjalisty do zaledwie kilku dni.

SALTUS Ubezpieczenia – skontaktuj się z nami!

Specjalizujemy się w grupowych ubezpieczeniach zdrowotnych chroniących pracowników. Pomagamy dbać o zdrowie i zadowolenie zatrudnionych, co minimalizuje liczbę absencji chorobowych. Jesteśmy w stanie zapewnić ochronę ściśle dopasowaną do potrzeb, rozmiaru, charakteru działalności firmy oraz struktury wiekowej zatrudnionych. Współpracujemy zarówno z ogólnopolskimi sieciami medycznymi, jak i wysokospecjalistycznymi przychodniami regionalnymi, dzięki czemu zapewniamy pomoc w każdym zakątku Polski.

Wyróżniki oferty:

  • Brak górnej granicy wieku
  • Możliwość modyfikacji ochrony w trakcie trwania umowy
  • Aplikacja mobilna i telekonsultacje

Dodatkowe korzyści dla pracodawcy:

  • Świadczenia Medycyny Pracy, w tym Pracownicze Programy Profilaktyczne, nie stanowią przychodu pracownika – nie są obciążone CIT i ZUS
  • Pracownicze Programy Profilaktyczne zmniejszają całkowity koszt ubezpieczenia
  • Dobrze dobrana ochrona zmniejsza liczbę i długość absencji chorobowych pracowników